Nasz deskorolkowy team rider Mazi, jeszcze przed zimowym wypadem na Burnin’ Snow w Szczyrku, zdążył zahaczyć o Barcelone. Mazi uciekł tam przed niesprzyjającą pod deskorolkę pogodą, oraz by odwiedzić jedne z najlepszych na świecie spotów. Ważnym elementem wyjazdu było również zebranie materiału do najnowszej video produkcji Krzyśka Godka - „W Szoku Max 2”, w której Mazi będzie miał swój pełny przejazd. Znając Maziego, możemy być pewni że będzie to konkretna dawka mocnego materiału, świadczyć o tym może, chociażby tych kilka fotek z Barcelońskiego wypadu. Zapraszamy do „czytaj więcej”. Wszystkie foty, autorstwa Radka Nowika.
Jedną z charakterystycznych i częstych przeszkód jakie można znaleźć w Barcelonie, to nazwany od tego pięknego miasta tzw. barceloński murek. Tak jak u nas znaleźć go jest nie łatwo, tak w Barcy jest ich na pęczki. Na jednym z nich, Mazi wczepia swój piękny, długo pojechany Feeble Grind.
Bezchmurne niebo, i fajne miejscówki nawet na parkingach, to cała Barcelona. W takich warunkach można śmiało zbierać materiał do filmu. Na focie widzimy Ollie Maziego przez barierkę w kąt, a za nim z kamerą w sekwencji podążał Krzysiek Godek.
Ten murek to jedna z bardziej znanych miejscówek w Barcelonie, ponieważ długi murek z gapem, przyciąga wielu śmiałków którzy chcą sprawdzić na nim swoje umiejętności. Nasz Mazi wcisnął tu swój sztandarowy 5-0 z przejściem na Sw Crooked Grind.
To zdjęcie to nasz zdecydowany faworyt. Ciekawa miejscówka, dobry wieczorny klimat, i oryginalny trik w postaci Wallride na Bs 5-0. Dla nas ideał na plakat, pulpit, wszędzie!
Z Mazim nagrywki idą szybko. Wyjazd z Michałem na jakikolwiek tour to gwarancja obfitego i dobrego materiału.